Dwie uchwały ostatnio podjęte przez radnych Powiatu Kętrzyńskiego zostały unieważnione przez wojewodę warmińsko - mazurskiego Artura Chojeckiego. Pierwsza uchwała dotyczy obniżenia pensji starosty kętrzyńskiego, druga sprzedaży Gminie Miejskiej Kętrzyn działki poniżej jej rynkowej wartości. Obie uchwały zostały podjęte przez grupę radnych opozycyjną wobec zarządu powiatu.
Nadal nieznany jest wynik głosowania nad uchwałą podwyższającą ceny wody i ścieków w Kętrzynie. Na sali było 19 radnych, przewodniczący po policzeniu głosów przez pomagających mu wiceprzewodniczących podał: 12 za, 3 przeciw i 4 wstrzymujące się. W protokole z sesji zapisano: 12 za, 3 przeciw i 2 wstrzymujące się. A na naszym filmie - Sfałszowany wynik głosowania? - https://www.facebook.com/Wolna-TV-130037200402690/videos/ - widać, że jeden z radnych nie bierze udziału w głosowaniu, co zresztą potwierdził na kolejnej sesji rady miejskiej, na której to radna Wioletta Czech domagała się od tzw. prezydium rady szacunku do głosu każdego radnego, rzetelnego liczenia głosów i czytelnego przekazu dla wyborców. Czyjej ręki zabrakło podczas tego głosowania i kto nie brał w nim udziału, a jednak jego głos został policzony? To zdjęcie jest odpowiedzią.
Kętrzyńska Rada Miejska 10 głosami za, przy 5 przeciw i 2 wstrzymujących się przegłosowała apel dotyczący chęci "prowadzenia" Szpitala Powiatowego w Kętrzynie. Na razie burmistrz Krzysztof Hećman nie przedstawił żadnych konkretnych planów odnośnie prowadzenia placówki, nadmienił tylko, że zacznie od zmian w zarządzaniu szpitalem. Przekonywał radnych, że powinni mu zaufać patrząc na jego dokonania na rzecz miasta. Środki finansowe na funkcjonowanie szpitala mają pochodzić z kasy miasta i ewentualnie z dodatkowych funduszy uzyskiwanych z różnych źródeł. Remontami w szpitalu mają zająć się spółki komunalne. Jak twierdził burmistrz Hećman brak szacunku ze strony zarządu powiatu uniemożliwia mu prowadzenie rozmów. Radni nie uzyskali też żadnej informacji co stanie się z długami szpitala.Więcej - https://www.facebook.com/Wolna-TV-130037200402690/?fref=ts
Wynagrodzenie starosty kętrzyńskiego Ryszarda Niedziółki obniżono o połowę. Starosta będzie teraz pracował za ok. 6.000 zł brutto. Zwycięska w ostatnich wyborach samorządowych partia czyli Polskie Stronnictwo Ludowe wciąż jest w rozłamie. Część radnych PSL-u wraz z kilkoma radnymi z innych ugrupowań zawarło porozumienie, a to oznacza, że starosta i zarząd powiatu nie mają większości w radzie. Jak oznajmił na sesji radny Hansi Jurgen Malecki teraz nowe porozumienie nie jest już opozycją, to ono ma dyktować warunki i rządzić, a starosta będzie zobowiązany jedynie wykonywać uchwały, które przyjmie nowy układ w radzie.
Jest oficjalna odpowiedź na pytanie radnego Stanisława Wachnika o ustawienie stołów na sali sesyjnej Rady Miejskiej w Kętrzynie(bo przecież radni przegłosowali ustawienie w tzw. prostokąt, bo przecież nie chcieli ustawienia, jak w szkole). Jednak stoły wróciły na dawne miejsce, a w oficjalnej odpowiedzi przewodniczący kętrzyńskiej rady miejskiej Dariusz Duczek tak pisze: "... uprzejmie informuję, że zgodnie z obowiązującym Statutem Miasta Kętrzyn, stanowiącym załącznik do uchwały nr V/5/03 Rady Miejskiej w Kętrzynie z dnia 23 stycznia 2003 r. w sprawie uchwalenia Statutu Miasta Kętrzyn za obsługę techniczno - organizacyjną Rady Miejskiej odpowiedzialny jest Burmistrz Miasta Kętrzyn. Wobec powyższego kwestie dotyczące funkcjonalnego wyposażenia i ustawienia sali sesyjnej należą do Burmistrza Miasta." Tak więc już wiemy, radni głosowaniem podjęli decyzję w jakim miejscu chcą pracować i dyskutować o sprawach miasta, że nie chcą oglądać swoich pleców, a wolą twarze, ale na nic to głosowanie, bo ... bo stołami też rządzi Krzysztof Hećman. Archiwum - https://www.facebook.com/Wolna-TV-130037200402690/videos