Jedno niewielkie pomieszczenie zamienione zostało na kilka nowych. I tak właśnie stołówka w giżyckim Zespole Szkół Nr 1 w dzielnicy Wilanów, po wielu latach starań, stała się prawdziwą chlubą szkolnej społeczności. Oczekiwania uczniów, ich rodziców i całego pedagogicznego grona były najlepszym motywatorem do działania, na szali postawione zostało nawet boisko Orlik. Zwyciężyła jednak stołówka, bo dla oddalonej od centrum miasta szkoły to przecież żaden luksus, a po prostu ogromna potrzeba. Nowa stołówka w niczym nie przypomina dawnej, to nowe spełniające sanitarne wymogi, funkcjonalne miejsce. Inwestycja kosztowała prawie milion złotych. Dyrekcja szkoły ma jeszcze jedno małe marzenie, by znalazły się też pieniądze na zwiększenie zatrudnienia w kuchni, wtedy z posiłków mogłoby korzystać jeszcze więcej osób.