Na razie dla przejeżdżających wyłącznie czerwone światło – zabytkowy most obrotowy na kanale Łuczańskim w Giżycku jest właśnie remontowany. Główna przyczyna to wydarzenie z ubiegłego roku, czyli uszkodzenie zabytku przez przejeżdżający tir. Most w minionym sezonie służył mieszkańcom Giżycka i turystom, ale szczególnej sytuacji, w której został dopuszczony do użytku nie można było tolerować dłużej i ze względów bezpieczeństwa i estetyki tej zabytkowej konstrukcji. Przyszedł najwyższy czas na modernizację. Niespełna dwa miesiące ma remontująca most firma na przywrócenie mu dawnej funkcjonalności, ale starosta giżycki jest dobrej myśli – wierzy w wykonawcę modernizacji, ma też nadzieję, że uda się rozpocząć tegoroczny sezon turystyczny tradycyjnym otwarciem mostu. Na odnowionym moście nie będzie ruchu wahadłowego. Pozostaje jeszcze jedna kwestia – po uszkodzeniu mostu zawisło nad nim wiele znaków ograniczających m.in. wysokość i tonaż pojazdów, czy po remoncie znaki powrócą – decyzja jeszcze nie zapadła. Modernizacja mostu będzie kosztować ok. 200 tys. zł.