Zaskoczenie. Stoły na sali posiedzeń kętrzyńskiej rady miejskiej znów zostały ustawione jak szkolne ławki. A historia tej historii jest taka. Na wniosek radnej Wioletty Czech stoły na sesyjnej sali zostały ustawione tak, by radni mogli widzieć się nawzajem i dyskutować z możliwością patrzenia sobie w oczy, a nie jedynie oglądania swoich pleców. Przez dwa posiedzenia nowe ustawienie w tzw. prostokąt było faktem, jednak na sesji 30 grudnia 2015r. radni Kętrzyna 2000 złożyli wniosek przeciwny, by stoły znów stanęły jak w szkolnej klasie. Głosowanie miało rozstrzygnąć. I rozstrzygnęło, większość radnych zdecydowała - stoły zostają w ustawieniu w prostokąt. A dalszy ciąg tej historii? Trzeba wrócić do początku tego wpisu. Zaskoczenie, nie respektuje się decyzji większości w radzie. Dlaczego? Przedsesyjna dyskusja radnego Stanisława Wachnika z przewodniczącym rady Dariuszem Duczkiem i wiceprzewodniczącym rady Romualdem Budrewiczem odsłania nieco kulisy sprawy, podobno stoi za tym właściciel budynku. Oficjalne pytanie o zmianę ustawienia stołów padło. Oficjalnej odpowiedzi radni nie usłyszeli, mają ją otrzymać na piśmie. Fragmenty sesji - https://www.facebook.com/pages/Wolna-TV/130037200402690