Sezon letni wodny zakończony, teraz czas na zimowy lodowy. W sercu wciąż wspomnienia ostatnich wypraw i rywalizacji, a w głowach już kolejne sportowe plany. Właśnie przełom sezonów to doskonały moment na podsumowanie dokonań, tak zrobiły sportowe kluby działające w powiecie giżyckim, na pierwszej żeglarskiej gali zorganizowanej w nowej ekomarinie. I o oczywistych sukcesach, nie tylko na lokalną skalę, i o nie zawsze do końca urzeczywistnionych marzeniach, trenerzy mówili z dumą w głosie, bo ich podopiecznym nie brak zaangażowania i nie brak woli walki. Wyróżniający się zawodnicy, sławiący giżyckie kluby zostali uhonorowani pamiątkowymi dyplomami. Nie zapomniano też o trenerach, bo przecież to wspólny wysiłek, a gala była doskonałą okazją, by raz jeszcze go docenić. Ale warto przypomnieć, że mazurskie jeziora to wiele możliwości na sportowe wyczyny, żeglarskie i nie tylko. Adam Łożyński i Szymon Ignaciuk z Międzyszkolnej Bazy Sportów Wodnych ukochali windsurfing i również ich stać na wiele. A gdy dla jednych nadchodził czas na nieco więcej relaksu i oczekiwanie na następny letni sezon, inni bez oddechu już wybiegali w przyszłość, bo ten zimowy dla nich też nie będzie pozbawiony rywalizacji. Kraina Mazurskich Jezior przyciąga turystów, mieszkańcom stwarza niepowtarzalne warunki do rywalizacji na wodzie, tu odnajdują fantastyczne warunki do sportowej rywalizacji, także ludzie niepełnosprawni. Żeglarstwo to dla nich nie tylko sposobność do odpoczynku, są aktywni, organizują regaty, pokonują swoje fizyczne słabości, zdobywają zwycięskie laury.