Miłość, zdrada, zemsta, niesprawiedliwy sąd, stos i ona - Barbara Zdunk. Ta, która ogniem i swoją śmiercią napisała historię Reszla. Wydarzenie sprzed 200 lat w historycznej inscenizacji, bo tak postanowili Reszelanie. Skromne lokalne przedsięwzięcie urosło do rangi ogólnopolskiego wydarzenia i stało się o nim głośno w mediach. A wszystko dlatego, że Pełnomocnik Rządu ds. Równego Traktowania Elżbieta Radziszewska protestowała przeciw tej historycznej rekonstrukcji i zawartemu w niej wątkowi spalenia na stosie czarownicy. Zdaniem minister Radziszewskiej to mogłoby rodzić uprzedzenia i dyskryminować kobiety. Dobra reklama może zdziałać wiele. Pod reszelskim zamkiem zgromadziły się tłumy, by przekonać się dlaczego sprawa inscenizacji tak się zaogniła.