On nie zawahał się ani chwili, 21- letni Mateusz Bystrzycki z Giżycka uratował pasażerki tonącego samochodu, pośpieszył z pomocą i ocalił ludzkie życie. Uczniowie z giżyckiego gimnazjum im. Chwały Oręża Polskiego przyznają, że nie byli jeszcze wystawieni na próbę swojej wrażliwości, nie wiedzą czy zdaliby taki egzamin. W młodych ludzi wierzy jednak dyrektor gimnazjum, który chce dać im nową możliwość, chce stworzyć klasę o profilu pożarniczo-ratowniczym. Zainteresowanie nowym kierunkiem kształcenia już w szkole gimnazjalnej przyciąga chętnych, gimnazjaliści zapewniają, że to propozycja godna uwagi. Nabór do I klasy pożarniczej - ratowniczej na rok szkolny 2011/2012 - giżyckim gimnazjum trwa, a dyrekcja placówki próbuje zaplanować wszystkie zajęcia, tak by młodzi ludzie, którzy się zdecydują na nowy profil wynieśli, jak najwięcej korzyści i otrzymali wszechstronne ratownicze przygotowanie. W innowacyjne przedsięwzięcie włączy się Mazurskie WOPR i zaproponuje również coś od siebie. Giżycka straż pożarna też nie poskąpi swojego doświadczenia.

Jeden z tzw. namacalnych efektów współpracy gminy Kętrzyn z litewskim rejonem Prienai- przydomowa oczyszczalnia ścieków we wsi Bałowo. Drugi efekt unijnego projektu Polski i Litwy- przydomowa oczyszczalnia, tym razem we wsi Salpik. Pieniądze z programu transgranicznej współpracy polsko- litewskiej „Sąsiedzi w działaniu” pozwoliły właśnie zadziałać czyli pozbyć się śmierdzącego problemu i ułatwić życie lokalnej społeczności. Teren przy oczyszczalniach wymaga jeszcze konkretnego zagospodarowania, ale jak mówią mieszkańcy gminy Kętrzyn wszystko w swoim czasie – ważne, że pierwszy krok został zrobiony. W realizowanym właśnie przez gminę Kętrzyn unijnym programie jest też miejsce na tzw. miękką część projektu, a dokładniej szeroko rozumianą promocję czystego środowiska. Społeczność Zespołu Szkół w Wilkowie miała okazję przyjąć gości z Litwy, młodzież wraz z opiekunami.

Główna ulica Giżycka wygląda jak plac budowy – jednak to przejściowe zamieszanie, które ma przynieść wymierną korzyść i można śmiało powiedzieć nowy wizerunek miasta. Na Warszawskiej praca wre. Już od ubiegłego roku trwa jej modernizacja, jesień 2010 przyniosła pierwsze widoczne efekty, rozkopane skrzyżowanie z ulicą Dąbrowskiego ma już całkiem nowy wygląd. Jak każdy remont i ta przebudowa może dać się we znaki mieszkańcom Giżycka i przybywającym do miasta gościom, ale władze powiatowego zarządu dróg zapewniają, że prace zostały tak zaplanowane żeby te niedogodności zminimalizować. Modernizację ulicy Warszawskiej wspomogły środki unijne. To wspólny projekt miasta i powiatu, w którym beneficjentem jest właśnie powiat giżycki, a wkład własny to udział miasta. Całkowity koszt inwestycji to 10 milionów 500 tys. zł., z czego 7 mln 300 tys. zł. stanowi unijne dofinansowanie.

10 kwietnia w rok po katastrofie prezydenckiego tupolewa pod Smoleńskiem społeczność Giżycka czciła pamięć tych, którzy zginęli w służbie narodu. Modlitwą oddawała hołd 96 ofiarom lotniczej tragedii. Uroczysta msza św. odprawiona została w sanktuarium św. Brunona, nabożeństwo celebrował biskup diecezji ełckiej ks. Jerzy Mazur. Inicjatywa lokalnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości pozostawiła też trwały ślad tej pierwszej rocznicy smoleńskiej katastrofy, bowiem na murze okalającym sanktuarium zawisła pamiątkowa tablica poświęcona Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, jego małżonce i pozostałym 94 pasażerom samolotu, który tragicznie zakończył swój lot 10 kwietnia 2010 roku. Tablicę ufundowali mieszkańcy Giżycka. 13 kwietnia społeczność Giżycka pamiętała o 71 rocznicy zbrodni katyńskiej i jej ofiarach. O kilkudziesięciu tysiącach oficerów, duchownych, urzędników, nauczycieli i innych przedstawicieli polskiej inteligencji, którzy zostali zamordowani wiosną 1940 roku w Katyńskim Lasku nie można było pisać, mówić, myśleć... Jednak prawda zwyciężyła, a pamięć o Katyńskiej Wiośnie przetrwała.