Nowy rok przyniesie nowe przedsięwzięcia drogowe w gminach powiatu kętrzyńskiego m.in. w Korszach i Srokowie oraz budowę kilku ulic w Kętrzynie: Reymonta, Limanowskiego, Kasprowicza, Kraszewskiego i Orkana. Nową funkcję zyska budynek przy ulicy Pocztowej, w którym niegdyś znajdował się Zespół Szkół Ekonomiczno - Spożywczych. Po kilku latach świecenia pustkami obiekt zostanie wreszcie zagospodarowany, oczywiście po wcześniejszej modernizacji. Najważniejszą uchwałą tej sesji rady powiatu było zatwierdzenie projektu budżetu na 2011 rok zwłaszcza, że było to już drugie podejście radnych do tej uchwały. Ta sesja to też powołanie komisji rewizyjnej rady powiatu. W jej skład weszli: radny Eugeniusz Hryniewicki - przewodniczący komisji, radny Andrzej Pietrzak - zastępca przewodniczącego, radny Piotr Chociełowski - sekretarz oraz dwóch członków: radny Ryszard Kaczmarczyk i radny Marek Olszewski.

„Może Pani skromny umysł jeszcze się może na chwilę wysilić. Postaram się mówić prostymi słowami, takimi które jest Pani w stanie zrozumieć”- takie słowa usłyszała kętrzyńska radna Urszula Baraniecka podczas sesji rady miejskiej 30 grudnia 2010 roku od burmistrza Kętrzyna Krzysztofa Hećmana. I wcale jej się nie spodobało to, co usłyszała - poczuła się dotkliwie urażona. Radna Baraniecka domaga się od burmistrza przeprosin na najbliższej sesji rady miejskiej i to przeprosin w takim brzmieniu: „Bardzo przepraszam radną Urszulę Baraniecką za to, że w dniu 30 grudnia 2010 r., w czasie sesji Rady Miejskiej w Kętrzynie, użyłem wobec niej słów ubliżających jej godności i poniżających ją w oczach opinii publicznej”.

Z wolnej strony - rozmowa z wicestarostą kętrzyńskim Zbigniewem Nowakiem, o jego nowej samorządowej roli. O inwestycjach Powiatu Kętrzyńskiego zaplanowanych w budżecie 2011 roku m.in. budowie ulic i modernizacji budynku przy ulicy Pocztowej. Obejrzyj rozmowę Z wolnej strony i posłuchaj również o tworzeniu się obecnych władz powiatowych i kulisach koalicyjnych rozmów.

Budżetowa sesja w Giżycku i jej dwa główne tematy: oczywiście finanse miasta, ale również kryte lodowisko, bo choć zbudowane to jednak wciąż nie oddane do użytku. A powody: jako czynnik chłodzący zamiast glikolu zastosowano w inwestycji wodę amoniakalną, a drzwiom wejściowym brakuje kilku centymetrów, by straż pożarna zgodziła się na użytkowanie obiektu. Radni zaniepokojeni tymi wiadomościami przystąpili do ofensywy i zasypali włodarzy miasta różnymi pytaniami związanymi z tą sprawą. Radni ze spraw dotyczących lodowego centrum jednym ślizgiem znaleźli się na budowie giżyckiej kładki przypominając burmistrzom o stratach finansowych poniesionych na skutek przestoju w inwestycji. Jak poinformował wiceburmistrz Paweł Czacharowski miasto zapłaci wykonawcy 80 tys. zł, ale to nie koniec sprawy, zbada ją raz jeszcze bezstronny biegły. Zatwierdzenie budżetu Giżycka na 2011 rok to był najważniejsza uchwała tej sesji i przy jej podejmowaniu ostrej dyskusji też nie zabrakło. Jak informowała radę burmistrz Jolanta Piotrowska, jest to budżet oszczędny, bo wcześniejsze zadłużenia miasta, a i trudna sytuacja w kraju nie pozwalają na planowanie kolejnych wielkich inwestycji, pora na pilnowanie tych już rozpoczętych.